ewelinka_c
Aktywny Forumowicz
Dołączył: Czw Lut 26, 2009 12:53 Posty: 296 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro Lip 14, 2010 9:27 Temat postu: Re: Kiedy można liczyć na zmianę zarządcy nieruchomości |
|
|
Znalazłam ciekawy artykuł
"Kiedy można liczyć na zmianę zarządcy nieruchomości
Jeśli wasz zarządca nieruchomości ma problem z odśnieżeniem dachu czy wymianą zamka w drzwiach wejściowych - to najwyższy czas go zmienić.
Problemy z odśnieżaniem czy zamkiem to niejedyne kłopoty właścicieli mieszkań skarżących się na zarządców nieruchomości. Inne zarzuty to spóźnione rozliczenie rachunków, a nawet podejmowanie decyzji bez konsultacji z zarządem wspólnoty.
- Świadomość właścicieli mieszkań jest coraz większa, ale nadal wielu obawia się zmiany zarządcy - przyznaje Joanna Wielichowska-Daros, prezes Stowarzyszenia Zarządców i Pośredników w Obrocie Nieruchomościami w Opolu. - Tymczasem to, kto zarządza nieruchomością, leży wyłącznie w gestii jej właścicieli. Każda wspólnota ma prawo do zmiany i wypowiedzenia umowy.
Zmienić zarządcę można na nadzwyczajnym zebraniu wspólnoty. Do jego powołania konieczny jest wniosek podpisany przez właścicieli posiadających 10 proc. udziałów w danej nieruchomości. Zarządca, którego chcemy odwołać, nie musi zgodzić się na zwołanie takiego spotkania. Aby było ono skuteczne, do wniosku o jego zorganizowanie musi być dołączony porządek obrad i uchwała o zmianie zUwaga! Koniecznie nie później niż siedem dni przed zebraniem należy o nim poinformować wszystkich współwłaścicieli. Na zebraniu warto zadbać o obecność notariusza, który poświadczy odwołanie zarządcy po podjęciu przygotowanej uchwały. Co ważne, nie można tego samego dnia powołać nowego zarządcy.
- Obowiązuje okres wypowiedzenia umowy - przypomina Joanna Wielichowska-Daros. - Ten czas powinniśmy dobrze wykorzystać, np. na ustalenie warunków umowy z nowym zarządcą, a potem na poprowadzenie procesu przejęcia dokumentacji budynku jak i samej wspólnoty.
Czasem zdarza się jednak, że zarządcy za wszelką cenę usiłują odwlec "oddanie” wspólnoty innej firmie. Wtedy sprawa musi trafić do sądu. Należy jednak tego unikać, bo przed sądem postępowanie może trwać przez wiele miesięcy.
Warto pamiętać, że zarządcy odpowiadają przed Komisją Odpowiedzialności Zawodowej w Warszawie. Jeśli komisja uzna, że to zarządca celowo opóźnia przekazanie nieruchomości, może go ukarać nawet odebraniem licencji."
Pozdrawiam |
|